PROSTA RECEPTURA NA NAJLEPSZĄ PIGWÓWKĘ KROK PO KROKU.
Znajdziesz ją tutaj.
Zapraszam Cię do odkrycia niezwykłego smaku.
Nalewka z pigwy a właściwie z pigwowca to boski napój, ale zanim go zrobisz musisz zdobyć owoce, których nie znajdziesz w sklepie, może czasem znajdziesz na bazarkach lub na Allegro (wrzesień, może jeszcze w październiku). Hodowcom podobno nie opłaca się sadzić pigwy, bo dają małą wydajność z hektara i są kłopotliwe w zbieraniu. Pytaj znajomych, którzy mają działki lub hoduj sam.
Nie pomyl tych owoców z owocami pigwy - drzewka, które są duże mniej aromatyczne.
O pigwie i jej właściwościach poczytaj w jednym z następnych postów.
Szukaj : Pigwowiec wspaniały lub pigwowiec japoński
To ozdobny ogrodowy krzew dorastający do 2 m. Nie ma wielkich wymagań ani co do gleby ani co do podlewania, ani nasłonecznienia. Jest łatwy w uprawie, ma ładne kwiaty kwitnące w maju i kwietniu i ładne liście. Pigwowiec bywa stosowany jako żywopłot, dobrze znosi przycinanie, zdobi także owocami, ale mimo tylu zalet nie jest hodowany powszechnie.
Owoce pigwowca są małe, twarde i pomarszczone, mocno kwaśne w smaku i właściwie do jedzenia niezbyt smaczne. Z nazwy mylone są często z większym owocem drzewka Pigwa (Cedonia oblanga) dorastającego do 8 metrów.
Nasza odmiana pigwy z pigwowca zawiera siedem razy więcej witaminy C, niż np.: cytryna, nie chłonie metali ciężkich, więc jest dobra nawet gdy rośnie przy drodze. Częste picie soku z pigwy z pigwowca zbija zły cholesterol, wzmacnia odporność i wspomaga leczenie przeziębień.
Nalewka z pigwy - pigwówka - mój przepis KROK PO KROKU:
1/ Najpierw już od połowy września rozglądam się za owocami. Czasem coś ze znajomych działek od ludzi, którzy nie wiedzą, co zrobić z pigwą, czasem kupię pigwę na bazarku. Przerabiam porcjami, bo jest to bardzo pracochłonne. Po kilogramie lub dwóch, kroję na ćwiartki wydłubuję nasionka z gniazdmi i porcjami wkładam do malaksera, żeby rozdrobnić. Rozdrobniona pigwa szybciej puszcza sok.
2/ Tak przygotowane owoce pigwy wkładam do 2-3 litrowych słojów przesypując cukrem.
Mniej więcej 3/4 kg cukru na 1 kg zmiksowanych owoców.
Odstawiam na 3-4 tygodnie na parapet codziennie lekko poruszając słoikiem dla lepszego przemieszania składników. Pilnuję żeby pigwa nie sfermentowała.
3/ Po 3-4 tygodniach zlewam syrop filtrując przez lnianą szmatkę, do oddzielnego naczynia a zmiksowane owoce zalewam wódką 50-70 procentową 1 do 1. Zlany sok można dolewać do herbaty- wspaniale dodaje aromatu. Ja chowam sok do lodówki, żeby nie fermentował. Gdyby zdarzyło się, że sok zacznie samoistnie fermentować, można go wcześniej zlać i dodać trochę alkoholu.
4/ Po kolejnych 3-4 tygodniach zlewam alkohol i łączę z syropem. Wtedy też doprawiam odrobiną gryczanego miodu i laski wanilii. Czytałam też o dodawaniu brendy, ale nie próbowałam. Odstawiam jeszcze na miesiąc. Do pozostałych owoców można dodać 1/2 litra wódki a po miesiącu wyjdzie nieco słabsza nalewka. Moc gotowej pigwówki nie powinna przekraczać 25%, Można robić mocniejszą, ale mocniejsza gubi smak i aromat pigwy.
UWAGA: używaj tylko najlepszej wódki. Alkohol musi być bardzo dobry. Nie stosuj żadnych półśrodków.
5/Odstaną nalewkę rozlewam do butelek i gubię w ciemnym, chłodnym schowku na min 6 miesięcy. Na wiosnę będzie dobra do picia. Jeszcze lepsza będzie dopiero na drugi rok o czym przekonałam się niedawno, gdy znalazłam butelkę z przed 2 lat. Nabrała głębi smaku i pięknego bursztynowego koloru.
Zobacz też jak zrobić i co daje nalewka z derenia.
Podpowiem też wspaniały (już nie mój) pomysł jak z podać nalewkę z pigwy w prezencie na imieniny, a szczególnie pod choinkę. Możesz zrobić samodzielnie piękny, wartościowy a niedrogi prezent na Walentynki.
Pigwowiec należy do mojego zbioru pożyteczne rośliny,