Zdrowie, natura, uroda, piękno, kosmetyki, przyciąganie, sekret, zarabianie w Internecie, szkolenia, pieniądze, sukces, motywacja, bogactwo, program partnerski, ogród, programowanie umysłu, pozytywne myślenie, perswazja, manipulacja, dusza, ciało, odchudzanie, odmładzanie, zmarszczki, włosy, krem, balsam, collagen, kolagen i inne na tym blogu, Beatwell, Vivetia, rokitnik, kwas hialuronowy, vivetia,
czwartek, 1 października 2009
Czy da się dobrze zarobić w internecie?
Czy nadchodzi nowa era na dobre zarabianie w Internecie? Pozornie nic na to nie wskazuje żeby e-praca weszła w nową erę. Z własnego doświadczenia wiem, że przez Internet przechodziła nie jedna fala ofert na dobre zarabianie. Wielu miało nadzieję, że dobrze zarobi na klikaniu w reklamy. Wielu próbowało i próbuje sił w reklamach Adwords, trzeba mieć bardzo popularne (nie jedną) strony. Możesz prowadzić własny sklep, ale musisz mieć klientów, a sklepów jest już w Internecie dużo. Możesz zarabiać np. na Allegro o ile wiesz, że musisz mieć towar z bardzo taniego źródła, żeby coś na nim zarobić, bo na Allegro prawie wszyscy zaniżają ceny. Nie mówię już o oszustach, którzy obiecują górę kasy lub nagrody jak komuś coś wpłacisz. Wielu, pracuje dla firm przy wprowadzaniu danych, ale nie wyciągają więcej niż 10 zł za godzinę (nawet gdy są bardzo sprawni). Są też specjaliści od reklamy i marketingu internetowego, którzy działają w Programach Partnerskich, bo one płacą za sprzedaż, którą obsługuje Program Partnerski a oni tylko dbają o to, żeby jak najwięcej Internautów wiedziało o tym co oferują te program. Największe Programy Partnerskie w Polsce głównie polecają konta i inne usługi bankowe (np. m-Bank) szkolenia, książki i e-booki (np. Czas na E- biznes). To zdrowy biznes, płacą raczej uczciwie, gdy zaprosisz do takiego Programu nową osobę, dostaniesz też jakiś mały %. Tylko trzeba się na tym znać i mieć dobrze wypozycjonowane strony internetowe. Im więcej tym lepiej.
Można wiec pomyśleć, że kasa w Internecie jest, ale trudna do wzięcia.
Przydałoby się coś co:
- nie będzie wymagało posiadania swojej strony, coś co da stronę,
- nie będzie wymagało prowadzenia działalności gospodarczej,
- pozwoli łatwo rozwijać sieć połączeń w Internecie,
- da duże pieniądze za każdą bezpośrednio i pośrednio podjętą akcję,
- będzie oparte na zużywalnym produkcie (nie jak książki i konta bankowe), produkcie wysokiej jakości ze wszystkimi potrzebnymi certyfikatami ,
- będzie zrozumiałe dla każdego,
- pozwoli pracować bez wychodzenia z domu,
- pozwoli na bieżąco mieć wgląd w wyniki działań internetowych,
- pozwoli pracować każdemu we własnym tempie.
Więc, czy da się dobrze zarobić w internecie?
Coś takiego powstało jako pomysł 1,5 roku temu, teraz nabiera ciała po długim okresie żmudnych przygotowań dużego zespołu ludzi. Co to będzie? Dziś jeszcze nie powiem, bo jeszcze nie ruszyło, ale jak chcesz dobrze zarabiać w internecie niedługo będziesz mógł sam sprawdzić rzetelność moich informacji. Ci, którzy zaczną pierwsi będą najlepsi. Jeśli chcesz być pierwszy - napisz do mnie: zdrowybadyl@gmail.com , wyślę informacje. Możesz też wejść bezpośrednio na stronę Programu i przejrzeć bez mojego pośrednictwa. W razie potrzeby służę pomocą.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No, no zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ciekawie, sama jestem zachwycona, wreszcie coś wiem z pierwszej ręki.
OdpowiedzUsuńkiedy będzie można zacząć?
OdpowiedzUsuńNapisz do mnie maila na adres: zdrowybadyl@gmail.com a prześle Ci zwrotną pocztą informację
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
A tak bez mailowania nic nie podasz?
OdpowiedzUsuńJak nie chcesz podać maila, to zajrzyj na http://tiny.pl/hxxbv
OdpowiedzUsuńna pewno będziesz mieć pytania, wtedy do mnie napisz
Całkiem obiecujący program zarobkowy...a co myślisz o moich programach partnerskich, które opisałem w dość jeszcze prymitywny sposób, bo jestem początkującym bloggerem. Zapraszam do www.programyzarobkowe.blogspot.com
OdpowiedzUsuńHej
OdpowiedzUsuńwww.programyzarobkowe.blogspot.com
Twój blog prawie nie ma treści, ani konkretnej pozycji w Internecie (liczysz tylko na takich czytelników jak ja?), wymieniasz długą listę programów partnerskich i pytasz co o nich myślę?
Lista jest taka, że wcale nie mam ochoty kliknąć w żaden link. Pomyśl o jakichś korzyściach, żeby chciało mi się kliknąć, bo tak jak to robisz, to wyglądasz tylko na łapacza "ciasteczek".
Ciekawy wpis. W prawdzie nie mam doświadczenia w tych serwisach, ale pewnie zapiszę się do któregoś z nich. Fajnie byłoby poczytać o Twoich doświadczeniach. Na ich podstawie na pewno łatwiej byłoby mi dokonać wyboru.
OdpowiedzUsuń