Jedna wspaniała kobieta a może jedna z wielu, których jest coraz więcej.
Z wykształcenia akademickiego magister
inżynierem Mechatroniki i Mechaniki Precyzyjnej PW i absolwentka
studiów podyplomowych i w Szkole Biznesu Politechniki Warszawskiej
(MBA). Zna doskonale angielski i francuski. Pracowała w jednej z
największych międzynarodowych korporacji. Wiodła szczęśliwe
korporacyjne życie: doba pensja, podróże, awans, dużo
znajomych...
Odkąd pamięta zafascynowana była
nieodkrytymi możliwościami ludzkiego mózgu, niewytłumaczalnymi
zjawiskami, alternatywną medycyną, doświadczeniami z pogranicza
śmierci. Patrzyła na to oczami bardzo pragmatycznie z racji swojego
technicznego wykształcenia.
Przełomowym momentem w jej życiu było
wzięcie udziału w otwartym wykładzie, a następnie w warsztatach
Recall Healing. Uświadomiła sobie, że w biologii nie ma
'przypadkowego namnażania komórek', że każda choroba, dolegliwość
czy przypadek 'losowy' wynikają z tego co mamy w podświadomości.
To było wyzwolenie!
Świat w jej oczach zaczął podążać
w intuicyjnie upragnionym kierunku. Od tej pory świadome
poszukiwanie wiedzy i zbieranie doświadczeń związanych z tym czego
niby nie ma a wszyscy wiemy, że jest – duchowością doprowadziło
ją do całkowitej zmiany dotychczasowego wygodnego życia, które w
głębi duszy mocno ją uwierało.
Sama mówi: „Nie mogę powiedzieć,
że była to łatwa decyzja. Zrezygnować z dobrze płatnej pracy na
tzw. średnim szczeblu kierowniczym, ze służbowego samochodu,
okrągłej sumki co miesiąc na koncie… na rzecz prowadzenia
alternatywnych terapii? Na szczęście podjęłam tą decyzję i…
obecnie jej owocem jest "MIKO – Terapie i Rozwój"!
Żeby zrobić taki krok, trzeba mieć w sobie dużo odwagi.
Dorota Ziemba Miłek, bo o niej mowa,
od kilku lat odkrywa, że otacza ją coraz większe grono ludzi
poszukujących rozwiązania problemów i wyjaśnienia spraw nie
dających ogarnąć się współczesną wiedzą naukową. Poznała i
praktykuje hipnozę, psychogenealogię oraz
bioenergoterapię. Pomaga ludziom w samouzdrawianiu ich ciał i dusz.
Praktykuje terapię Recall Healing wg której w
leczeniu najważniejsze jest całkowite „odprogramowanie"
choroby i „przekonanie mózgu", że ma wysyłać ponownie
właściwe impulsy do organizmu. Wystarczy zadbać o psychikę,
bowiem większość chorób jest wywoływana silnym stresem, który
pozostawia w naszym ciele ślad w postaci tłumionych czy wypartych
emocji. Mózg uruchamia wtedy „program awaryjny”- jest jak
skrzynka z bezpiecznikami – jeżeli napięcie jest zbyt duże,
następuje zwarcie. Choroba nie jest naszym wrogiem, lecz
sprzymierzeńcem. Jeżeli niedomaga jakiś organ, to znak, że w
naszej psychice ma miejsce konflikt. W takich przypadkach należy
przyjrzeć się sobie „od środka”, zwracając uwagę na to, co
czujemy i przeżywamy. Jeśli zrozumiemy schemat działania i
dotrzemy do programującego wydarzenia, w naszej podświadomości
program jest kasowany, a symptomy psycho-somatyczne ustępują.
We
wrześniuuu 2012 roku Dorota Ziemba Miłek sprowadziła do Polski
Dolores Cannon hipnoterapeutkę, wydawcę i fundatorkę wydawnictwa
"Ozark Mountain Publishing", autorkę 17 książek
przetłumaczonych na ponad 20 języków, twórczynię autorskiej
metody Terapii Uzdrawiania Kwantowego Hipnozą QHHT.
Od
ponad 40 lat Dolores Cannon jako pionierka w dziedzinie badań nad
reinkarnacją zdobyła fundamentalną i wielopoziomową wiedzę na
temat Wszechświata, człowieka i bezmiaru życia. Wiedza ta
zasadniczo jest spójna z tą przekazywaną przez wiele źródeł,
zarówno ziemskich, jak i pozaziemskich, które znajdziesz również
w pozostałych artykułach.
W
czasie tej terapii metodą Dolores Cannon dochodzi do spontanicznych
uzdrowień. W ciągu trzech godzin sesji poza uzdrawianiem, w
zależności od potrzeb, można uzyskać odpowiedzi na nurtujące
pytania, poznać misję życia oraz odmienić swoje
przyzwyczajenia/nałogi. Sesja jest nagrywana na mp3, klient
otrzymuje kopię. Praca przebiega w transie somnabulicznym. Na sesję
należy przynieść listę pytań oraz skrócony opis symptomów
chorobowych.
Dolores Cannon
odkrywa w swoich wykładach i warsztatach nie tylko metody uleczania,
ale przede wszystkim składa w całość większość koncepcji sensu
istnienia świata. Udowadnia, że obawa przed rzekomym końcem świata
zapowiadanym ba grudzień 2012 roku nie powinna być obawą a
nadzieją, ponieważ ziemia zmienia się w kierunku stworzenia nowego
lepszego świata do którego przejdą ludzie, którzy wyzwolą się
od lęku i nienawiści a dzięki temu uda się im osiągnąć wyższy
poziom wibracji, zbliżenia do Boga, jakkolwiek go rozumiemy.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się koncepcja świata wg Dolores Cannon. Mimo, że nie mamy dowodów, to wszyscy czujemy, że jest jeszcze coś poza naszym materialnym bhttp://bogatyumysl.pl/articles/uzdrowienie-energii-kluczem-do-poprawy-swojego-zycia/66ytem. Polecam artykuł:
OdpowiedzUsuń